Herbatka na pamięć

Zapominasz kluczy? Musisz się nauczyć na pamięć dużej ilości materiału? Może po prostu mówisz o sobie: mam słabą pamięć? Koreańscy naukowcy twierdzą, że jest na to rada: l-teanina.

L-teanina to niepozorny aminokwas kryjący się w liściach herbaty. Tu należy się jednak nieco zatrzymać, bo herbata herbacie nierówna. Każdy smakosz tego zioła wie, że jest kilka odmian. Najpopularniejsze w Polsce to: czarna, zielona i ulung. Czym się różnią? Smakiem, kolorem, aromatem i kilkoma tysiącami innych niuansów związanych z procesem fermentacji. Różnią się także zawartością polifenoli. To liczna grupa związków chemicznych, które są między innymi silnymi przeciwutleniaczami.

Najwięcej polifenoli zawiera zielona herbata (30 do 40 procent). Czarna herbata (zielona herbata która została utleniona poprzez fermentację) zawiera pomiędzy 3 a 10 procent. Herbata Ulung to częściowo sfermentowana herbata, i jest czymś pomiędzy herbatą zieloną a czarną. Cztery główne polifenole znajdujące się w świeżych liściach herbaty to galusan epigallokatechiny (EGCG), epigallokatechina, galusan epikateminy oraz epikatemina. Jest jednak coś jeszcze: l-teanina.

Lepsza pamięć po l-teaninie

Aminokwas ten pomaga redukować stres, wspierać odprężenie i poprawiać jakość snu. Dlaczego piszemy o tych wszystkich składnikach? Aby pokazać jakie bogactwo kryje się w liściach.

Naukowcy z Korei zainteresowali się l-teaniną. Wiadomo bowiem, że codzienne suplementy ekstraktu z zielonej herbaty mogą zwiększyć sprawność umysłową oraz pamięć.

Zbadali więc dziewięćdziesięciu jeden uczestników z łagodnym zaburzeniem funkcji poznawczych (czynnikiem ryzyka dla choroby Alzheimera). Otrzymywali 1,680 g połączenia ekstraktu z zielonej herbaty i l-teaniny (LGNC-07) lub placebo przez 16 tygodni.

Badacze przeprowadzali następnie testy by oszacować pamięć i uwagę. Okazało się, że osoby otrzymujące suplement zielonej herbaty wykazali poprawę pamięci, głównie w odniesieniu do przypomnienia czytania słów. Elektroencefalogramy (EEG) ukazywały poprawę wskaźników czujności psychicznej w poszczególnych częściach mózgu.

Sama herbata nie wystarczy

Sam napar ziołowy jest więc zdrowy i potrzebny naszemu mózgowi. Z powyższych badań wynika jednak, że l-teanina znajduje się w liściach herbaty w niskim stężeniu (mniej niż 2%), co oznacza że efektywne dawki (100-200mg/dzień) nie mogą być dostarczone wraz z pitą herbatą.

Autor tekstu: Oskar Berezowski

Źródła treści

“A Combination of Green Tea Extract and l-Theanine Improves Memory and Attention in Subjects with Mild Cognitive Impairment: A Double-Blind Placebo-Controlled Study”