Witamina D3 1000 IU do ssania
Na stanie
2019-06-21
Wódz Itaki i piękna Iaca – historia jagody Acai drzemie do dziś w ostępach amazońskiej dżungli. Choć teraz Acai jest na ustach wszystkich: od naukowców po gości Oprah Winfrey, to jej sekrety są głęboko skrywane w nieprzeniknionym lesie zamieszkiwanym przez plemię Para.
Legenda ta swoje korzenie zapuściła głęboko wśród tropikalnych lasów amazońskich. Gdy wieczorami nad dżunglą, powoli, zaczyna zapadać zmrok, kaskada dźwięków wydobywających się z leśnych głębin, delikatnie kryje się otulającym ją szepcie usypiających roślin, zwierząt i ludzi, najstarsi mieszkańcy dziewiczych ostępów Brazylii wspominają prastare czasy, gdy u ujścia potężnej Amazonki kwitło plemię Para. Było bogate, wpływowe, silne i zdawałoby się nieśmiertelne.
Tropikalny las żywił je i chronił, deszcze równikowe nawadniały ziemię, a pracowite ręce ludu Para zbierały plony ziemi i wody. Trudno było sobie wyobrazić lepsze miejsce na ziemi. Kobiety rodziły piękne dzieci, mężczyźni słynęli waleczności. Choć prawdę mówiąc nieczęsto musieli mierzyć się z przeciwnikami. Sława Para obiegała nieprzenikniony las, a mit potężnego ludu skutecznie odstraszał potencjalnych przeciwników.
Ten cudowny czas nie trwał jednak wiecznie. Niebo, które zsyłało deszcze, przestało nawadniać glebę. Uprawy marniały, wody wysychały. Ryby i zwierzęta wyruszyły gdzie indziej zostawiając za sobą coraz bardziej jałowe tereny. Rzeki i strumienie przestały być nawet przyjaznymi szlakami podróży. Łodzie osiadały na mieliznach, brzegi stały się nieprzyjazne strasząc ruchomymi piaskami, które wciągały w swoje czeluście nieuważnych rybaków. Nawet las, który do tej pory chronił i żywił krzepiąc poczuciem wieczności zaczął umierać. Słońce bezlitośnie zmieniało liście w suche płaty. W końcu to ogień zaczął być częstszym gościem w lesie niż deszcz. Para z przerażeniem myśleli o swojej przyszłości. Dostatek powoli przeistaczał się w nędzę. Głód był słowem częściej wypowiadanym niż przyjacielskie powitania. Lud dumny i potężny cierpiał.
Wódz Itaki znalazł się w sytuacji bez wyjścia. Nie był w stanie zagwarantować swoim ludziom bezpiecznego życia. Pożywienia brakowało tak bardzo, że jedynym regularnym plonem w przyszłości mogła być już tylko śmierć głodowa. Itaki zebrał więc swoje plemię i wypowiedział dramatyczne słowa: – Od dziś nie możemy już wzrastać. Każde nowonarodzone dziecko zginie, by żyć mogli ci, którzy stąpają jeszcze po tej ziemi.
Wkrótce jednak okrutna decyzja wodza miała nabrać nowego znaczenia. Itaki miał bowiem piękną córkę. Kochał ją i chronił, obsypywał piórami najrzadszych papug, rzucał jej do stóp skóry drapieżnych zwierząt. Uroda dziewczyny kruszyła twarde serca najdzielniejszych wojowników, którzy wpatrzeni w przenikliwe, ciemne, oczy córki wodza zawzięcie rywalizowali o jej względy. Iaca, bo tak miała na imię, swoje serce oddała najmężniejszemu z nich. Wkrótce miała mu oddać także potomka. Rozkaz ojca był jednak bezwzględny – Iaca musiała poświęcić swoje dziecko, by dać przykład innym.
Całe plemię czekało na dzień narodzin. Czy serce wodza zmięknie dla córki? Czy miłość do Iacy zwycięży nad surową troską o całe plemię? Dziewczyna powiła córeczkę. Zastanawiała sie jak ocalić maleństwo, chciała uciec z nią wgłąb lasu, ukryć się przed dekretem władcy. Na próżno. Straciła maleństwo. Pogrążona w rozpaczy nie była w stanie przestać płakaż przez trzy kolejne dni i nocy. Jej smutek rozlewał się po całym plemieniu cierpiącym wraz z nią, gasnącym z żalu i głodu.
Po trzech smutnych dniach Iaca poświęciła się modlitwie. Wierzyła bowiem, że gorące prośby wznoszone do Tupa, boga dżungli, pomogą jej znaleźć sposób jak uchronić inne matki przed niewyobrażalnym cierpieniem i zwrócą plemieniu nadzieję na przetrwanie. Pewnej gwiaździstej nocy modląc się żarliwie, usłyszała płacz dziecka. Wybiegła do lasu szukając maleństwa, łudząc się, że Tupa zwrócił jej własne maleństwo. Płacz wciągał ją coraz głębiej w dżunglę, wodząc złamane serce ku nieznanemu. Iaca dotarła do drzewa, które skrzyło się światłem księżyca. W jego gałęziach zobaczyła maleństwo i czule je objęła. Blask księżyca jednak rozproszył się w mroku. Dziewczyna zrozumiała, że jej ręce są puste, ramiona nie tulą dziecka. Tego było zbyt wiele. Serce córki wodza pękło.
Następnego dnia rano Iaca została znaleziona nieopodal wioski. Obejmowała palmę. Jej twarz była spokojna. Zdawała się wciąż patrzeć w koronę drzewa z wielką nadzieją i miłością. Załamany ojciec spojrzał przez łzy w kierunku, w jakim po raz ostatni patrzyła jego córka. Między liśćmi dostrzegł niepozorne owoce.
Kazał je zerwać i podać sobie do zjedzenia, nie wiedząc czy to przeżyje. Ciemne owoce utarte na masę przypominająca owsiankę okazały się nie tylko smaczne, ale i pożywne. Itaki w swoim cierpieniu odnalazł pocieszenie. Śmierć jego pięknej córki zaprowadziła go bowiem do drzewa, które mogło tchnąć życie w jego umiłowany lud. Jagody nazwał Acai (anagram od Iaca) by uhonorować śmierć swojej córki i wnuczki, tak by wszyscy pamiętali komu plemię Para zawdzięcza ratunek.
Ta legenda do dziś jest żywa w Brazylii. Wioska, która pojawia się w podaniach rozkwitłą w piękne miasto Belem, stolicę stanu Para. Acai są faktycznie źródłem prosperity miejscowych ludzi. Historycy wskazują, że mit na temat Acai ma swoje źródła wiele set lat wstecz. Miejscowi szamani od dawna znają bowiem tę roślinę. To palma (Euterpe oleracea) występująca w lasach amazońskich i niektórych rejonach Afryki Południowej. Może rosnąć na wysokość 25 metrów. Indianie Anomabi zamieszkujący lasy Amazonii wykorzystują palmę już od czasów prekolumbijskich. Jej owoc były cenionym pokarmem i lekarstwem stosowanym przez szamanów. Jedne z pierwszych doniesień naukowych o tej roślinie ukazało się w 1824 roku, dzięki badaniom niemieckiego lekarza i botanika Carla Friedricha Philippa von Martiusa. Od tego czasu pojawiły się setki badań potwierdzających prozdrowotne działanie Acai. Ogromną popularnośc zyskał jednak głównie dzięki telewizyjnemu show Oprah Winfrey, w którym jagoda została przedstawiona jako “sekret długowieczności”.
Autor tekstu: Oskar Berezowski
Acai: An Extraordinary Antioxidant-Rich Palm Fruit, Alexander G Schauss,
Na stanie
Błąd: nie znaleziono kanału o identyfikatorze 2.
Przejdź na stronę ustawień kanału Instagramu, aby utworzyć kanał.