Witamina D3 1000 IU do ssania
Na stanie
2019-06-21
Ludzka wątroba to niezwykły narząd, który ma ponad 500 funkcji. Jest prawdziwym laboratorium oczyszczającym nasz organizm, ale i produkującym niezbędne składniki. Jest pracowita, odporna na ból. A jednak potrzebuje naszej opieki. Podarujmy jej więc ostropest.
Gdy chcemy kogoś obdarować często kupujemy mu kwiaty. Wątroba też lubi… kwiaty. Dokładniej: ostropest plamisty. Z purpurową koroną i kolcami strzegącymi zawartych w jego wnętrzu skarbów, to prawdziwy król wśród ziół. W medycynie wykorzystywany jest co najmniej od dwóch tysięcy lat. Dziś wiemy jak bardzo ważny jest wpływ ostropestu plamistego na wątrobę. Aby zrozumieć jaki związek ma niepozorna roślina z naszym zdrowiem trzeba trzeba udać się w podróż wgłąb naszego ciała.
Według naukowców wątroba to genialny filtr. Jest gruczołoem i narządem jednocześnie. Ogromnym gruczołem. Waży bowiem aż 1,5 kg. Aż dlatego, że nawet ćwierć wątroby poradziłoby sobie z oczyszczaniem krwi w zdrowym organizmie. Natura podarowała nam jednak spory zapas. Dzięki temu, może filtrować toksyny nawet wtedy, gdy jest poważnie osłabiona, a niestety bardzo często to my sami niszczymy wątrobę.
Szkodzą jej alkohol, leki, tłuste, smażone potrawy, nazbyt pikantne późne kolacje, papierosy, sól, obfite i nieregularne posiłki. Ta lista jest z resztą znacznie dłuższa, a producenci leków namawiają nas, by wątroby nie oszczędzać, tylko faszerować ją tabletkami, by nie czuć bólu wpychając w siebie kolejną golonkę, chleb ze smalcem a wszystko podlane alkoholem. Tymczasem ból w okolicach wątroby to bardzo istotny sygnał alarmowy.
Wątroba nie jest bowiem unerwiona, sama nie jest w stanie więc zaalarmowac nas o tym, że coś złego z nią się dzieje. Robi to pośrednio. Gdy jest z nią źle, powiększa się i uciska tzw. torebkę wątrobową – to unerwiona błona, która może już wysyłać sygnały bólowe. Kolejnym stanem jest takie powiekszenie wątroby, że zaczyna ona uciskać pobliskie narzady i to one wysyłają sygnały alarmowe. Dlatego tak ważna jest dbałość o ten gruczoł. Zawdzięczmy mu bowiem naprawdę wiele.
Zbudowana jest z dwóch płatów wypełnionych miąższem składających się ze specyficznych komórek – hepatocytów. Wątroba filtruje przepływającą przez nią krew. Potrafi oczyścić nawet 1,5 litra w ciągu minuty. To jednak nie koniec niezwykłych możliwości. Produkuje bowiem choćby żółć. Dzięki niej jesteśmy w stanie trawić tłuszcze, które rozpadają się na małe kuleczki, w które mogą wniknąć enzymy trawienne. Żółć warunkuje także wchłanianie witaminy A, D, E, K rozpuszczalne w tłuszczach). Inną funkcją, z ponad 500, jest regulowanie temperatury ciała. Mało kto o tym wie, ale to wielki grzejnik, który wytwarza nawet 20 procent ciepła w naszym organizmie.
Reguluje także poziomu części hormonów, odpowiada za syntezę białek i przekształcanie składników pokarmowych w energię. Składuje ją w postaci glikogenu, reguluje więc także poziom cukru we krwi. Jest ponadto najważniejszym magazynem żelaza.
Pamiętacie co jej szkodzi? Cholersterol, leki, trucizny. Wątroba zajmuje się bowiem oczyszczaniem krwi z tych składników. Potrafi także rozpuścić zużyte czerwone krwinki. Dużo jak na jeden gruczoł. Warto sobie wyobrazić, że wszystkie te trucizny stale krążą po naszym organizmie, gdyby nie wątroba, człowiek umarłby w ciągu kilkunastu godzin, otruty własną krwią (a dokładniej, jej zawartością).
Wątrobie możemy jednak pomagać. Już dwa tysiące lat temu medycy szukający wsparcia dla wątroby sięgali po ostropest plamisty. Twierdzili bowiem, że zioło to jest w stanie nasilić wydzielanie żółci, a więc istotnej substancji produkowanej przez wątrobę.
Wiele badań naukowych potwierdziło, że owoce ostropestu plamistego zawierają kompleks sylimarynę, która chroni komórki wątrobowe przed toksycznym działaniem czynników chemicznych, bakteryjnych i wirusowych. Podstawowy składnik sylimaryny, sylibina, chroni wątrobę, uszczelniając błony komórkowe, co utrudnia przenikanie toksyn. Sylimaryna z ostropestu działanie regeneracyjne na hepatocyty (czyli komórki, z których składa się wątroba) i ochronne przed szkodliwym działaniem alkoholu, związków nieorganicznych, a nawet tak silnych toksyn jak te zawarte w muchomorze sromotnikowym. Wczesne (do 48 godzin po zatruciu) zastosowanie pochodnych sylimaryny (sól sodowa dihemibursztynianu silibininy) może zapobiec zatruciu jego toksynami niebezpiecznego grzyba.
Nic więc dziwnego, że coraz częściej na świecie sięga się po ostropest. Jest jedna z najlepiej przebadanych roślin leczniczych. W 2000 roku ostropest zajął w USA 10. miejsce w rankingu wszystkich sprzedawanych leków.
Autor tekstu: Oskar Berezowski
Znaczenie surowców roślinnych w leczeniu schorzeń wątroby, Katarzyna Karłowicz-Bodalska, Tadeusz Bodalski, Postępy Fitoterapii 3/2007, s. 155-167
Encyklopedia zielarstwa i ziołolecznictwa, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa.
Wątroba. Profilaktyka. Choroby. Żywienie. Dieta. Andrew Laughin, Astrum
Na stanie
Błąd: nie znaleziono kanału o identyfikatorze 2.
Przejdź na stronę ustawień kanału Instagramu, aby utworzyć kanał.