Witamina D3 1000 IU do ssania
Najniższa cena w ostatnich 30 dniach - 69.99 zł.
Na stanie
2019-06-21
Ocet przez wieki był cenionym składnikiem diety. Intuicyjnie przypisywano mu właściwości lecznicze. Potem zapomniano o nim odstawiając na półkę z przyprawami. Dzięki najnowszym odkryciom wraca do łask w medycynie, gdzie ceni się go za udział w przemianie materii, jego rolę we wzmacnianiu włosów, pielęgnacji skóry i usuwaniu trucizn z organizmu.
Nabua rytmicznie uderzał motyką w spieczoną słońcem ziemię. Jego praca nie była ciężka, ojciec musiał przecież codziennie obrabiać wielkie kamienie, które wędrowały potem na mury Babilonu. W porównaniu z nim praca w ogrodzie wydawała się lekka. Miał dbać o daktylowce. Wzruszać ziemię i nawadniać ją. Nadzorujący pracę Ri-is-vul surowym okiem i bambusowym kijem sprawdzał co prawda kilka razy dziennie jego zaangażowanie, ale poza tym nie mógł narzekać. Dostawał przecież raz dziennie kawałek jęczmiennego chleba, a gdy Ri-is-vul nie patrzył podjadał także daktyle. Nie zawsze one jednak owocowały, zawsze na co mógł liczyć przed rozpoczęciem pracy to kubek wody z octem, który stawiał go na nogi.
Nabula lubił ten kwaskowy smak i orzeźwienie jakie spływało na jego zmęczone ciało. Ojciec mówił, że Nabula miał szczęście. Dostawał ocet z daktyli. Na dworze Aleksandra Macedońskiego wytwarzano go także z winogron, granatów, fig. Podobno kapłani leczyli nim rozmaite choroby, od owrzodzeń skóry, po bóle głowy, zaburzenia trawienia i ogólne osłabienia. Nawet bezsenność na dworze łagodzono napojami z octem.
Gdy Nabua chował się w cieniu daktylowca i miał krótką chwilę na odpoczynek i przegryzienie kawałka chleba, lubił słuchać opowieści o pałacowych medykach. 2300 lat później inny chłopiec o imieniu Nabua, w cieniu bagdadzkich palm, mógłby usłyszeć od współczesnych medyków o tym dlaczego przez ponad dwa tysiące lat ludzie stosowali ocet. Dopiero na przełomie VIII i IX wieku arabski alchemik Dżabir Ibn Hajjan wyizolował z niego kwas octowy. Tysiąc lat później, dzięki badaniom niemieckiego chemika Georga Ernsta Stahla naukowcy nauczyli się jak dokonywać destylacji kwasu octowego z octu i wytwarzać czystą substancję.
Zanim to jednak się stało wielu lekarzy wierzyło w ocet. Już w Starym Testamencie można było przeczytać o jego działaniu. W XI wieku przeorysza Hildegarda von Bingen nie przebierała w słowach opisując zalety octu: „oczyszcza cuchnącego człowieka i sprawia, że jedzenie przechodzi swoją właściwą drogę”. O co mogło chodzić jednej z prekursorek współczesnej medycyny żywieniowej?
Z pomocą pospieszyli w 1965 roku Medzihradsky i Lamprecht. Prześledzili oni drogę, jaką pokonuje w naszym organizmie kwas octowy. Nie jest on rozkładany w żołądku, lecz rzeczywiście dociera do jelit, gdzie niszczy bakterie gnilne. Stamtąd kwas przedostaje się do krwi. W jelicie cienkim wydzielane są ponadto enzymy niezbędne do rozkładu białka na aminokwasy oraz do spalania i trawienia tłuszczów.
Gdyby Nabua pochylił się nad najnowszymi badaniami naukowymi dowiedziałby się ponadto, że większość biochemicznych przemian składników, które mają miejsce w naszych organizmach, przechodzi przez fazę produktu pośredniego, jakim jest kwas octowy. Podczas rozkadu białka, tłuszczów, powstaje właśnie kwas octowy. Dostarczając go nieco więcej, wspomagamy więc nasze ciało w tych procesach.
Kwas octowy poprawia zwiększenie kwasowości pożywienia, pomaga lepiej uwalniać minerały (wapń, potas, żelazo) z ich trudno przyswajalnych związków, powodując lepsze ich wykorzystywanie przez organizm. Kwas octowy krąży także w naszych żyłach, chroniąc je przed powstawaniem złogów wapiennych.
Surowy Ri-is-vul wiedział więc co robi, krzepiąc swojego pracownika kubkiem z wodą wzmocnioną octem rano, przed pracą. Zawartość octu we krwi jest najwyższa około 2 godzin od spożycia. Wtedy Nabua pracował z największą ochotą, a jego zmysły były bardziej wyczulone na owoce otaczające go wokół. To owoce są ważnym źródłem kwasu octowego. Były nim w Babilonie i pozostały do dziś.
Autor tekstu: Oskar Berezowski
ABC otyłości, Naveed Sattar, Mike Lean, Wydawnictwo Lekarskie PZWL,Warszawa 2009, wyd.1
Gas chromatographic determination of acetic acid in biological material
Najniższa cena w ostatnich 30 dniach - 69.99 zł.
Na stanie
Błąd: nie znaleziono kanału o identyfikatorze 2.
Przejdź na stronę ustawień kanału Instagramu, aby utworzyć kanał.