Chrom. Minerał na wagę złota

Chrom chromowi nie równy. Takie wnioski można wyciagnąć z lektury badań naukowcych tropiących najlepiej przyswajalną przez człowieka formę chromu. Doświadczenia na Uniwersytecie Stanowym Ohio wskazują na pikolinian chromu pod nazwą Chromax.

Chrom jest bardzo istotnym pierwiastkiem w diecie zdrowego człowieka. Znajduje się on w drożdżach piwnych, pieczywie z mąki pszennej razowej, orzechach, pestkach słonecznika, fasoli (szczególnie bogata w ten pierwiastek jest soja), ziemniakach, suszonych śliwkach, owocach morza. W wielu przypadkach nie jesteśmy jednak w stanie dostarczyć swojemu ciału odpowiedniej dawki. Z pomocą przychodzą preparaty zawierające chrom.

Chromax najskuteczniejszy

Naukowcy z wydziału zajmującego się żywieniem człowieka na Uniwersytecie Stanowym Ohio wzięli pod lupę różne formy dostępne obecnie w preparatach: glicynian dwunikotynianu chromu, polinikotynian chromu, chlorek chromu i Chromax (jako pikolinian chromu). Wyniki opublikowane w piśmie “Journal of Trace Elements in Medicine and Biology” wskazują, że pikolinian chromu jest wchłaniany co najmniej 50 procent lepiej niż pozostałe trzy formy.

Czas na pikolinian

W badaniu wzięło udział 12 zdrowych kobiet. Badacze następnie analizowali wyniki pobrane w ciągu 24 godzin po suplementacji chromu, w celu oszacowania ile chromu organizm wchłonął. Po tygodniu procedurę powtarzano zmieniając jednak podawną formę chromu u każdej z badanych.

O komentarz tych wyników został poproszony szef działu naukowego firmy produkującej Chromax – Badania kliniczne na ludziach potwierdzają wysoką absorpcję pikolinianu chromu w stosunku do innych powszechnie sprzedawanych produktów – stwierdził James Komorowski w rozmowie z Nutraingredients. Wyniki z Ohio nie są jedynymi, które wskazują na wyższo przyswajalność pikolinianu. Do podobnych wniosków doszli naukowcy pracujący dla Amerykańskiego Departamentu Rolnictwa (USDA).

Czy przyswajalność jest ważna?

Chrom to mikroelement, a więc występuje w niewielkich ilościach. Oczywiście najlepiej byłoby całe zapotrzebowanie na ten pierwiastek zaspokoić poprzez zbilansowana dietę. Masowa produkcja żywności zubaża jednak ją o wiele cennych pierwiastków (giną w procesie przetwarzania a nawet podczas hodowli roślin na intensywnie uprawianej i wyjałowionej ziemi). Sam chrom także nie jest łatwo przyswajalny. Dodatkowo sytuację komplikują różne stany zdrowia ludzi. Zapotrzebowanie zmienia się wraz z wiekiem, chorobą. Dlatego dodatkowo suplementacja bywa niezbędna. Warto więc uważnie przeczytać etykietę i sprawdzić czy producent informuje o formie w jakiej chrom został dodany do preparatu. Jeśli ktoś stosuje wysokoprzyswajalny Chromax, z pewnością napisze o tym na opakowaniu.

Autor tekstu: Oskar Berezowski